autor Sayuri7
bety:
Kaori Fukao (Prolog — 25)
Eleine (26 — Epilog)
Opowiadanie ze świata Naruto.
Ogień Konohy powstał 10.09.18r. Pierwowzorem było opowiadanie z platformy onet pt. Odnajdź mnie w mroku.
Paring: ItaSaku.
Kategorie: dramat, romans.
Podkategorie: przyjaciel z dzieciństwa, tragedia klanu, relacja shinobi (szybkie, płomienne uczucie), relacja mistrz — uczeń, Akatsuki, tajemnica.
Uwagi: niekanoniczność w wielu momentach. Fragmenty z Sakurą są napisane w narracji drugoosobowej. Chyba w ten sposób chciałam zbliżyć czytelnika do jej postaci. Może ktoś poczuje się, jakby był w jej skórze. Reszta tekstu jest napisana w narracji trzecioosobowej, rozdziały specjalne w pierwszoosobowej. Można powiedzieć, że w tej historii bawiłam się narracją.
Akcja opowiadania zaczyna się podczas walki Sakury i Sasoriego.
Opis: Wiesz, doszłam do wniosku, że nie wszystko jest tym, na co wygląda. Bycie shinobi wcale nie oznacza dorosłości, rodzicielstwo bezgranicznej miłości, przywództwo silnej woli, a ręce umazane krwią wciąż mogą czynić dobro. Ogień Konohy nie świeci wystarczająco mocno, żeby odgonić cienie i ukazać świat w jego prawdziwej formie. Szczerze mówiąc, chyba zbyt wielu ślepo na nim polega... Nie uważasz? Czasami mam wrażenie, że warto odwrócić wzrok w całkowicie innym kierunku. Może tam widok będzie bardziej klarowny.
Naruto nie należy do mnie. To tylko fanowski ficzek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz